Alleluja!
Eyeliner stulecia.
MUJI kocham odkąd wlazłam tam pierwszy raz. Zwykłe i bardzo przydatne produkty, minimalistyczny design bez loga!
Wszystko co kupiłam tam jest świetnej jakości, nawet waciki! No dobra japońskie waciki są ogólnie nei do pobicia.
Same przydatne produkty, pudełeczka, talerze, no taka ikea.
Ostatnio odkryłam, ze są tam tez kosmetyki. Jakoś nigdy nie oglądałam ich, koleżanka z pracy poleciła mi ichniejszy eyeliner, i to jest to!
Pędzelek mieciutki robi cienkie kreski, a gdy się mocniej pociągnie to ładnie kreski są grube, Nawet u mnie wychodzą proste! Idealne. A szczerze mowiąc talentem to ja nie grzeszę...
Dokładnie to jest to czego szukałam. Od miesiąca używam codziennie.
Spisuje się znakomicie.
A u nas dziś leje i leje, wczoraj też lało i jutro też ma.... czyli deszczowy weekend idealny na pisanie licencjatu. a ten cham się sam wcale napisac nie chce...