Pracuję jako nauczyciel jezyka angielskiego w przedszkolu otoczona nosodlubaczami, obsmarkancami jak i przeslodkimi maluchami, ktore juz probowaly wydlubac mi oczy. Powod? Nie sa czarne! Inne zwalczamy w Japonii. Oczywiscie żarcik sytuacyjny, ale paluchy moich przedszkolaków w oczach mialam nie jeden raz. Fajne dzieciaki!
Znajdziecie mnie tez w szkole sredniej jako asystent nauczyciela angielskiego, czyli ALT i w tzw. eikaiwa.
Wszystko oczywiscie obok Ber de Ver :)
Chcielibyscie sie dowiedziec na czym polega praca, jak to tutaj wyglada, jak ja dostac?
Chetnie sie podziele prawie 3 letnia wiedza! Moze nie ma tego az tak duzo, ale na poczatek moze byc i do tego po polsku- bez polskich znakow <poznajcie leniwca>.
Co powiecie? Pisac?
Ja chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńzapraszam ;)
UsuńNo właśnie czemu nic do tej pory nie mówilas!
OdpowiedzUsuńTak jakos mi umknelo ;)
UsuńCzekam z niecierpliwością!!! :)
OdpowiedzUsuńPisać, pisać!
OdpowiedzUsuńi popisalam ;) zapraszam na kolejny post ;)
UsuńPisz! Również chętnie czegoś się dowiem :)
OdpowiedzUsuńJuz sie zaczelo ;)
UsuńKoniecznie!
OdpowiedzUsuńPisac pisac. Jestem na etapie /mam dosyc co sie dzieje w PL/ i szukam jakiegos bodzca zeby cos z tym zrobic wiec taki wpis bardzo sie przyda
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze ewentualnei zachece lub odwiode od pomyslu ucieczki z Polski ;)
UsuńTeż chętnie przeczytam :) Kto wie gdzie mnie kiedyś poniesie :D
OdpowiedzUsuńuhuhu to ja czekam na Japonie ;)
UsuńPisz pisz;)
OdpowiedzUsuńPierwsza czesc poszla!
UsuńJa też chętnie poczytam, choć ciężko się poruszać na blogu - poproszę o link do pierwszej części :) Pisałam wcześniej, że chętnie bym się też dowiedziała jak Twoje samopoczucie tam, ogólnie jak żyjesz i jak się tam, w Japonii, leczy. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPowiedz gdzie jest problem z poruszaniem sie na blogu? Chcialabym to poprawic.
UsuńByloby milo gdym mogla poznac Twoje Imie, boz reuly nie odpowiadam Anonimom