czwartek, 11 lipca 2013

uff jak gorąco!

Temperatura wyjątkowa.. dzis tylko 35 stopni, odczuwalne jak 43... żarty jakieś! Ja tam czułam się jakby jakies 50 stopni było! i zadnego cienia

3 dni takiej pogody  i prawie cały 30ml kremu z filtrem zużyte na...samą twarz i ramiona... Nie żebym wychodziłą wciąż na zewnątrz, ale co opuszczam  dom/biuro to kolejna warstwa kremu ląduje na gębie. z makijażu nici poza tuszem do rzęs. Wilgotność powietrz działa cuda z moją cerą i powoli powoli przestaję straszyć!

Obiecane recenzje mizona all in one i myjących: hada labo jajeczna skorupka  pojawią się jutro i w sobotę.




6 komentarzy:

  1. a w Polsce trochę upały odpuściły. No przynajmniej na śląsku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. tutaj przez najbliższe 2 miesiące będzie 'uff jak gorąco' ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. To tak jak ciągła sauna parowa. Łączę się z Tobą w bólu ;)
    Teraz jeszcze tajfun nadciąga, więc jest potwornie duszno.
    A nie zgadniesz gdzie będę 11go sierpnia ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznei tajfun do Was ciągnie. Uważajcie na siebie koniecznie!
      dziś jest jakby chłodniej... wilgotność spadłą o 10%!
      czyżby podróż do Japonii? Tokyo?

      Usuń
  4. Dokładnie tak! W Tokyo planujemy 4 dni. Istnieje więc jedyna i niepowtarzalna okazja żeby pogadać na żywo. Co Ty na to? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 15 sierpna i lecę do Danii, ale 12-13 jestem jak najbardziej za ;)

      Usuń